Smalec własnej roboty:)

Bardzo lubię smalec z ogórkami przede wszystkim, kupiłam ostatnio wieprzowinę  drugiego gatunku, troszkę słoninki i w sumie jakoś sztywnego przepisu nie miałam robiłam wszystko na oko i wyszło pysznie:)
Słoninkę zmieliłam przez maszynkę i wrzuciłam na głębszą patelnie do wytopienia się(można też tak zrobić w garnku gdy jest tego więcej)Gdy już była końcówka wytapiania tak samo zmieloną wieprzowinę dodałam do tego, gdy już porobiły mi się skwareczki takie ładne rumiane trzeba pilnować żeby się nie spaliły dodałam łyżeczkę nie całą soli starte kwaśne jabłko(starte na tych większych oczkach na tarce) i starta na tarce cebulkę gdy się wszystko zarumieniło porozlewałam do słoiczków i gotowe a jakie pyszne:)